Zamknij

Mieszkańcy Szabdy koło Brodnicy zszokowani po znalezieniu w jednym z domów martwego dziecka

22:38, 24.06.2022 PAP Aktualizacja: 13:55, 25.06.2022
Skomentuj PAP PAP

Szabda to wieś k. Brodnicy, na skraju województwa kujawsko-pomorskiego. Mieszkańców kilkuset, ale teren dość duży, bo miejscowość mocno rozciągnięta. W sklepie reporter PAP dowiedział się, że takiej tragedii w tej miejscowości ludzie w ostatnich latach nie pamiętają.

Mieszkańcy Szabdy k. Brodnicy są zszokowani po znalezieniu w jednym z domów w tej miejscowości martwego dziecka. Mało wiedzą o rodzinie, która miała wynajmować dom. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest w kierunku zabójstwa. Zatrzymany został ojciec zmarłej dwuletniej dziewczynki.

"Była sprawa księdza-pedofila z miejscowości obok" - mówił jedna z kobiet. "To, co stało się jednak teraz — przecież to jest absolutnie nie do pojęcia. W głowie się nie mieści" - dodaje.

Przyznaje, że bardzo słabo znała rodzinę, w której doszło do tragedii. Ojca czwórki bądź piątki dzieci widziała "może raz, a może dwa". "Nawet nie wiedziałam, o jaką rodzinę chodzi. Oni mieszkali tam w lewo, jak pan będzie jechał obok figurki" - wskazuje kobieta, mając na myśli przydrożną kapliczkę.

Dom, w którym doszło do tragedii, jest duży, biały. Obok spory teren zielony, trampolina do zabawy dla dzieci, mały rowerek.

"Nie wiem, co tam się stało, naprawdę. Za kilka dni będę wiedział, bo robię u księdza" - mówi napotkany przez reportera PAP jeden z mieszkańców. Drugi mężczyzna dodaje, że żyje w tej miejscowości od urodzenia, ale takiej tragedii nie pamięta. "Nie było czegoś takiego, wiedziałbym" - mówi ze smutkiem w głosie.

Wszyscy przekazują, że rodzina wynajmowała dom. Najprawdopodobniej od kilku lat. Pochodzi z innych miejscowości.

"Wiele osób stąd do sklepu nie przychodzi, jeździ na zakupy do Brodnicy. W głowie się nie mieści, co się stało. Można tylko zachodzić w głowę, jak do tego mogło dojść. Co się stało jednak naprawdę? Nie wiem" - wskazała ekspedientka w sklepie. Mówią o tym, że partnerka zatrzymanego mężczyzny miała być w Warszawie, bo była w kolejnej ciąży.

"Mogę jedynie powiedzieć, że w sprawie zostało wszczęte śledztwo i trwają bardzo intensywne czynności śledcze, a także to, że dzisiaj została przeprowadzona sekcja zwłok dziecka, na której wyniki musimy poczekać około tygodnia, ponieważ zostały zlecone inne badania" - powiedziała PAP w piątek szefowa Prokuratury Rejonowej w Brodnicy Alina Szram.

PAP i Radio PiK ustaliły później, że śledztwo zostało wszczęte w kierunku zabójstwa. Nie musi to być jednak ostateczna kwalifikacja.

Szefowa Prokuratury Rejonowej potwierdziła, że zatrzymany został ojciec dziecka, ale nie zostały mu dotąd przedstawione żadne zarzuty. Czynności z nim zostaną przeprowadzone najprawdopodobniej w sobotę po południu.

Wcześniej oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy asp. szt. Agnieszka Łukaszewska informowała, że w czwartek w jednym z domów w Szabdzie znaleziono martwe dziecko w wieku około dwóch lat.

Asp. szt. Łukaszewska podała, że policja o sprawie została zawiadomiona w czwartek około godz. 18 przez właścicielkę domu jednorodzinnego, która go wynajmowała. Właścicielkę zaalarmowali robotnicy, którzy przyjechali remontować dom. W jedynym z pokojów znajdowały się zwłoki dziewczynki w wieku około dwóch lat. Na miejscu nie zastano nikogo. Policjantka dodała, że mieszkanie prawdopodobnie wynajmowali rodzice dziecka.

O znalezieniu dziecka jako pierwszy poinformował portal rmf24.pl. Z ustaleń portalu wynika m.in., że zwłoki dziecka były w znacznym rozkładzie. (PAP)

Autor: Tomasz Więcławski

twi/ ok/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%