Pomoc drogowa i holowanie w Niemczech – co pokrywa polisa, a co zapłacisz sam?

Artykuł sponsorowany 12:00, 12.08.2025

Gdy auto zatrzymuje się na niemieckiej autostradzie, ostatnią rzeczą, o której chcesz myśleć, są rachunki. A jednak – zanim zadzwonisz po pomoc drogową, warto wiedzieć, co obejmuje Twoje ubezpieczenie, a co zostaje po Twojej stronie. Granica między ochroną z polisy a dodatkowymi kosztami potrafi być zaskakująco cienka.

Masz assistance? Sprawdź, co zawiera

Nie każda polisa assistance działa tak samo. Podstawowe pakiety obejmują zazwyczaj:

organizację pomocy drogowej,
holowanie do najbliższego warsztatu (np. do granicy lub konkretnego zjazdu),
transport pasażerów.

Niektóre – zwłaszcza te tańsze – mają limity kilometrowe albo terytorialne. Jeśli jesteś w Magdeburgu, a ubezpieczenie pokrywa tylko 100 km od granicy, możesz być zmuszony zapłacić różnicę z własnej kieszeni.

Co z OC?

Jeśli awaria to efekt kolizji, którą spowodował inny kierowca, koszty holowania mogą być pokryte z jego polisy OC. Dotyczy to jednak tylko przypadków, gdzie wina została jednoznacznie stwierdzona, a Ty dysponujesz dokumentacją szkody.

W Niemczech – podobnie jak w Polsce – bardzo ważne jest zebranie odpowiednich danych:

oświadczenia sprawcy (lub raportu policyjnego),
zdjęć z miejsca zdarzenia,
dokumentów ubezpieczeniowych drugiego kierowcy.

Koszty, które często zaskakują

Jeśli nie masz rozbudowanego pakietu assistance lub nie działa on na terenie Niemiec:

opłacasz holowanie z własnej kieszeni,
płacisz za przejazd autostradą lawetą (opłaty drogowe w DE są doliczane osobno),
możesz ponieść koszt tzw. „aktywacji usługi” poza godzinami pracy.

W takich przypadkach dobrym rozwiązaniem może być skorzystanie z pomocy drogowej działającej przy granicy – np. ze Słubic czy Świecka. Firmy te często współpracują z polskimi ubezpieczycielami i znają zasady zwrotu kosztów.

Jak nie przepłacić?

Zadzwoń do swojego ubezpieczyciela przed zleceniem holowania – nawet jeśli korzystasz z lokalnej pomocy drogowej.
Zapytaj o możliwość zwrotu kosztów – czasem ubezpieczyciel prosi o fakturę i opis sytuacji.
Upewnij się, czy laweta zawiezie Cię do miejsca objętego polisą – a nie tylko do pierwszego warsztatu po drodze.

Zanim ruszysz do Niemiec, sprawdź warunki swojego assistance. Awaria może się przydarzyć wszędzie – między Berlinem a Słubicami, 300 km od domu, a nie zawsze wystarczy jeden telefon. Lepiej wiedzieć wcześniej, co Ci przysługuje, niż liczyć na szczęśliwy zbieg okoliczności.