Depilacja laserowa to obecnie jedna z najpopularniejszych metod trwałego usuwania owłosienia. Jej skuteczność uwarunkowana jest wieloma czynnikami. Wśród nich szczególną uwagę należy zwrócić na rodzaj włosa, czyli jego kolor, grubość i głębokość osadzenia. Jaki wpływ mają na efekt zabiegu?
Depilacja laserowa (stosując się zaś do terminologii z literatury należałoby używać pojęcia epilacja laserowa) to zabieg, polegający na trwałym usuwaniu owłosienia, wykorzystujący zjawisko selektywnej fototermolizy. Na czym polega? Monochromatyczne światło, które emitowane jest przez urządzenie laserowe, pochłaniane jest przez barwnik zawarty we włosie tzw. melaninę i zamieniany w ciepło. Przez to dochodzi do zniszczenia macierzy włosa, dzięki czemu nie odrasta on w przyszłości.
Skuteczność depilacji laserowej zależy od wielu czynników. Przede wszystkim warunkuje ją wykorzystane urządzenie i laser, ale też wiedza i doświadczenie specjalisty wykonującego zabieg. Dlaczego? Należy pamiętać, że na rynku dostępne są różnego rodzaju lasery, przy pomocy których wykonuje się depilację laserową. Wśród nich wymienić można m.in.:
Niezwykle istotne jest zatem optymalne dobranie urządzenia, w tym rodzaju lasera, a także długości wiązki światła przez specjalistę. Gwarantuje to nie tylko skuteczność depilacji, ale niweluje też ryzyko skutków ubocznych np. poparzenia.
Na skuteczność depilacji laserowej w istotny sposób wpływają także:
Dlaczego kolor włosa wpływa na depilację? We włosach ciemnych znajduje się więcej tzw. eumelaniny, czyli barwnika w odcieniu brązowym aż do czarnego, który nawet 30 razy bardziej pochłania wiązkę lasera niż feomelanina, czyli barwnik w kolorze od czerwonego aż po żółty, który znajduje się we włosach jasnych.
A co z grubością i głębokością osadzenia włosa? Zgodnie z ogólną zasadą – im włos grubszy, tym dłuższy impuls należy wybrać, bo więcej w nim keratyny, która osłabia działanie depilacji laserowej. Warto także pamiętać, że włosy położone są na różnej głębokości i w zależności od umiejscowienia należy dopasować długość wiązki tak, aby dotrzeć do ich cebulki i macierzy.
Aby usuwanie owłosienia było skuteczne, warto także pamiętać o cyklu wzrostu włosa. Tzw. faza anagenowa, czyli aktywna faza wzrostu włosa to etap, w którym powinno wykonywać się zabieg, by przyniósł najlepsze rezultaty. W fazie katagenowej i telogenowej, czyli wtedy, gdy włosy przygotowują się do wypadnięcia i nie rosną, skuteczność depilacji jest znacznie mniejsza.
Mimo wysokiej skuteczności i niewielkiego obciążenia skutkami ubocznymi, depilacja laserowa https://neonia.com.pl/laseroterapia/depilacja-laserowa-krakow/ niekiedy nie może zostać wykonana. Wśród okoliczności stanowiących przeciwwskazanie do zabiegu wymienia się m.in. ciążę i karmienie piersią, zmiany wirusowe lub bakteryjne na obszarze, który ma zostać poddany depilacji, choroby nowotworowe, przyjmowanie leków lub ziół fotouczulających. Często wskazuje się także, że chorobą wykluczającą wykorzystanie lasera jest bielactwo. Czy słusznie?
Bielactwo to choroba, która objawia się depigmentacją skóry w związku z niszczeniem melanocytów, czyli komórek produkujących naturalny barwnik tj. melaninę. Należy jednak podkreślić, że bielactwo dzieli się na:
Bielactwo wrodzone jest chorobą uwarunkowaną genetycznie i pojawia się tuż po urodzeniu. Co ważne, zanik melaniny dotyczy wówczas zarówno skóry, jak i włosów oraz tęczówki oczu. Bielactwo nabyte pojawia się zaś z wiekiem i zaliczane jest do chorób autoimmunologicznych. W jego przypadku możliwe jest zanikanie melaniny w skórze, ale nie we włosach. Należy zatem wskazać, że bielactwo nabyte nie jest bezwzględną przeszkodą do wykonania depilacji laserowej, ale każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie.
