Wiele oblicz Zakopanego

Nie da się ukryć, że na turystycznej mapie Polski to właśnie Tatry i Zakopane należą do najpopularniejszych miejsc. W dodatku takich, które są odporne na pory roku, ciągle oferując turystom coś ciekawego. Dlatego też przyjeżdżając do Stolicy Tatr zawsze możemy liczyć na dobrą zabawę i miło spędzić czas.

Wiosna, lato, jesień, zima

Każda z tych pór roku odsłania inne oblicze gór.

Wiosną, gdy schodzą śniegi, przyroda zaczyna ożywać. Pojawiają się pierwsze plamy zieleni, znowu słychać śpiew ptaków, a łąki pokrywają fioletowe plamy krokusów.

Latem wszędzie, jak okiem sięgnąć, zielenią się drzewa, a szlaki przemierzają niestrudzeni miłośnicy wędrówek pieszych i rowerowych.

Jesienią przyroda powoli zasypia, okrywa się płaszczem złota i brązów, dla wielu turystów tworząc najpiękniejszy w roku widok.

Zimą, tą białą, prawdziwą, zapełniają góry miłośnicy nart i wędrówek wśród śnieżnych krajobrazów.

I tak jak zmieniają się pory roku, tak samo też zmieniają się atrakcje Zakopanego. Dostosowują do przyrody, współgrają z nią i ciągle są w stanie zapewnić turystom coś miłego, ciekawego. Coś zaskakującego i nowego – lub przeciwnie. Jak widać w ofercie https://www.goral.pl sporą część stanowią propozycje sprawdzone, niezmienne od lat. Bazujące mocno na tradycji góralskiej, która przecież widoczna i odczuwalna jest na każdym kroku. I ciągle znajduje chętnych, pragnących poznać ją z bliska, nie tyle oglądać, co wręcz uczestniczyć w niej i przeżywać.

Nowości i tradycje

Na pewno do tradycyjnych sposobów spędzania wolnego czasu zaliczyć można piesze wędrówki okolicznymi trasami. Nawet nie tyle wejście na Giewont czy Gubałówkę, ale spacery po Dolinie Kościeliska, Chochołowskiej, albo na wycieczkę na Sarnią Skałę, z zapierającą dech w piersi panoramą gór. Ale wielu odwiedzających zamienia nogi na koła i trasy te przemierza rowerami. Są równie widokowe, a przy tym można ich obejrzeć jeszcze więcej... W dodatku na rowerach elektrycznych trasy przebyć mogą nawet osoby narzekające na kondycję. A dla prawdziwych zwolenników techniki i nowoczesności propozycją będą quady. Potężne, choć dość łatwe w obsłudze, maszyny, którymi można jeździć nie tylko po leśnych duktach, ale i po bezdrożach, widowiskowo pokonując jary, potoki i zbocza.

Tradycjonaliści zapewne nie odmówią sobie wycieczki z Zakopanego na spływ Dunajcem, oczywiście tratwami, prowadzonymi przez flisaków, w nieodłącznych regionalnych strojach, zabawiających miejscowymi legendami i wspominkami. A pragnący troszkę większych emocji też znajdą na https://www.goral.pl/zakopane/ coś dla siebie. Ta sama trasa, ale przebyta w pontonach, na których już samodzielnie walczyć trzeba z prądem, wiodącym śmiałków przez jedno z najpiękniejszych miejsc w  Polsce – czyli rafting po Dunajcu.

Zima nie może obejść się bez nart, kuligu i ogniska, strzelającego do nieba iskrami. To czysta tradycja w każdym calu, wręcz wizytówka Zakopanego. A może jednak poczuć XXI wiek? Zamiast na sanie, wsiąść na śnieżny skuter? Doskonała zabawa w dzień, a jeszcze lepsza nocą, i też przecież może być zakończona biesiadą przy ognisku.

Bo co jak co, ale góralskie ognisko łączy miłośników tradycji i nowoczesności bardzo skutecznie.

_________________

Jak wycenić firmę?